Ogranicza cię tylko wyobraznia... "Cyrk Nocy" Erin Morgenstern

    Zastanawiałeś się, kiedyś jak to jest poruszać się wśród chmur, podziwiać piękno ogrodu stworzonego z lodu? A może zawsze marzyłeś, aby zaznać trochę  magii?

     
     W cyrku w biało-czarne pasy wszystko jest możliwe. Ogranicza cię jedynie wyobraźnie. Za masą cudownych i czarujących rzeczy, które podziwiają widzowie kryje się tajemnica. Niewielu wie, że jest to arena walki. Celia i Marco muszą pokazać swoją siłę i starać się wygrać grę, której reguł nie znają. Ich nauczyciele ćwiczyli ich od dziecka, aby teraz dowiedli tego, że są silni. Niestety, kiedy rywale dają ponieść się uczuciu gra się komplikuje.

       "Bo marzycielem jest ten, kto odnajduje drogę jedynie przy świetle księżyca, a jego karą jest to, że widzi brzask dnia, zanim reszta świata do dostrzeże."
                                Oscar Wilde

       Książka jest bardzo tajemnicza i wciąga nas w świat, o którym nie jeden z nas marzył. Cyrk Snów, który pojawia się i znika oraz podróżuje po świecie, a otwarty jest tylko nocą zainteresowałby nie jednego człowieka. Niektórzy gotów są podróżować za cyrkiem, aby tylko móc częściej doświadczać niesamowitej atmosfery tego miejsca. Jestem pewna, że gdyby takowy cyrk istniał naprawdę dołączyłabym do grona marzycieli, czyli osób jeżdzących za cyrkiem do każdego miejsca na świecie.

        Historia przedstawiona w książce wciąga, a dodatkowo możemy przeżywać mnóstwo niesamowitych przygód w cyrku, odwiedzać namioty różnych artystów, poznać przyszłość z gwiazd lub wywróżoną przez wróżkę z kart Tarota. Czytając książkę, czujemy się jakbyśmy byli tam naprawdę, zwiedzając namioty, a w powietrzu czujemy zapach karmelu i popcornu.

        Po przeczytaniu książki czuję pustkę. Wydaje się, że cyrk istniał naprawdę, znikł i nie wiadomo, gdzie jest. Mam ochotę na więcej magii, wiecej namiotów i czekoladowych myszek oraz kakao. Po skończeniu na pewno nie będziemy mieli pewności czy magia istnieje czy jednak jest to niestety tylko ludzki wymysł. Mam ochotę odnaleźć w sobie moc, stworzyć cyrk i nigdy z niego nie wychodzić.

        
          Jestem pewna, że na podstawie tej książki powstałby cudowny film, jeśli tylko wszystko zostałoby tak pięknie przedstawione jak w powieści. "Cyrk Nocy" jest obecnie mało dostępny, ale warto go zdobyć. Obecnie planuję zdobyć dla was jeszcze jeden egzemplarz, aby zrobić Book Tour, bo każdy marzyciel powinien się z tą książką zapoznać.

       Po paru miesiącach wracam na bloga i mam nadzieję, że spodoba wam się, to co będę pisać i w jaki sposób :) Planuję też zmienić nazwę, aby zgadzała się z nazwą na Instagramie.

Oscarowy Tag Książkowy

Zostałam ostatnio nominowana do tego tagu za co bardzo dziękuję!:) Zaczynajmy ^^

Nagroda Akademii Filmowej, czyli Oscar dla najlepszej ( póki co ) książki wydanej w 2015 roku
"Oddam ci słońce" Jandy Nelson

Oscar dla najlepszego aktora pierwszoplanowego, czyli Twój ulubiony główny bohater
Daemon Black z "Obsydianu" Jennifer L. Armentrout

Oscar dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej, czyli Twoja ulubiona główna bohaterka
Katniss z "Igrzysk Śmierci" Suzanne Collins

Oscar dla najlepszego aktora drugoplanowego, czyli Twój ulubiony bohater drugoplanowy
Newt z "Więźnia Labiryntu" James'a Dashnera

Oscar dla najlepszej aktorki drugoplanowej, czyli Twoja ulubiona bohaterka drugoplanowa
I tutaj właśnie nie mam pojęcia kto, bo jakoś żadnej szczególnie nie polubiłam.

Oscar dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego, czyli książka, na której tłumaczenie czekasz z niecierpliwością
"Oblivion" Jennifer L. Armentrout
( mam nadzieję, że planują ją przetłumaczyć )

Oscar za najlepszy pełnometrażowy film animowany, czyli
Twoja ulubiona książka dla dzieci
"O psie, który jeździł koleją"

Oscar za najlepszy krótkometrażowy film animowany, czyli Twój ulubiony zbiór bajek dla dzieci
Jako dziecko miałam taki jeden swój ulubiony, ale niestety nie pamiętam tytułu.

Oscar za najlepszy montaż, czyli najlepiej wydana ( pod względem graficznym ) książka
"Stigmata"

Oscar za najlepszą muzykę filmową, czyli książka z muzyką w tle
"Zostań, jeśli kochasz" Gayle Forman

Oscar za najlepsze kostiumy, czyli najlepsza powieść historyczna
Szczerze nie czytam powieści historycznych, ale ostatnio mam wielką ochotę na "Światło, którego nie widać", której akcja toczy się podczas II wojny światowej.

Oscar za najlepszą reżyserię, czyli Twój ulubiony autor/autorka
Jennifer L. Armentrout❤

Oscar za najlepszy scenariusz adaptowany, czyli Twoja ulubiona ekranizacja
"Więzień Labiryntu"

Oscar za najlepszy scenariusz oryginalny, czyli książka, którą chciałbyś zobaczyć na dużym ekranie
"Czerwona Królowa" Victoria Aveyard

Oscar za najlepsze zdjęcia, czyli książka, w której pojawiają się ilustracje
"Endgame" James Frey

Oscary honorowe i specjalne, czyli Twoja ulubiona książka uhonorowana nagrodą literacką
Jedna? To wezmę tą, która jeszcze się nie pojawiła, czyli "Rywalki" Kiera Cass

Nominuję wszystkich, którzy mają ochotę ten tag wykonać ;)

Powracam!:)

Po dość długiej nieobecności wracam do Was, obiecując sobie, że posty będą się pojawiać częściej ;) Dziś tylko krótki post informacyjny, bo piszę z telefonu. Jutro pojawi się jakiś tag, a w czwartek zajme się wyglądem bloga oraz wstawie jakąś recenzje:) Pytanie teraz jakiej książki recenzje chcecie przeczytać?
* trylogii "Dotyk Julii" Tahereh Mafi
* "Mara Dyer Tajemnica" Michelle Hodkin
* "Oddam ci słońce" Jandy Nelson
* trylogii "Więzień Labiryntu" James Dashner
* "Endgame Wezwanie" James Frey
* "Rywalki" Kierra Cass

Miłego weekendu!:)

Blog,Instagram,Facebook - po co nam to?

       Dzisiaj przychodzę do was z takim trochę dziwnym postem i niektórzy mogą sobie pomyśleć o co tak w ogóle w nim chodzi. Śpiesze im w takim razie z tłumaczeniami.
        Żyjemy w świecie,w którym nie posiadanie konta na facebooku czy innym portalu społecznościowym jest czymś dziwnym.
         I ja tu bla,bla o portalach,a co do tego mają książki czy filmy,bo przecież o tym jest mój blog. Uwierzcie,że kluczem do sukcesu może się okazać instagram albo snapchat:)
 

         Moją przygodę zaczynałam od Instagrama. Bardzo lubię robić zdjęcia. Jest to moje hobby,choć niektóre zdjęcia nie zawsze wyglądają tak świetnie i profesjonalnie jakbym chciała. Czasami wychodzą naprawdę masakrycznie.
        Zaczynając prowadzić mój Instagram sądziłam,iż znajdzie się 100 czy 200 osób,które zaobserwują moje konto i zainteresują się jego tematyką. Byłam w wielkim błędzie. Wszyscy naokoło mówią,że Polacy mało czytają. Ja jednak zauważyłam,że książkoholików i moli książkowych jest znacznie więcej,niż się wszystkim wydaje.Szybko zaczęło przybywać coraz więcej ludzi,aż obecnie jest was ponad 600:) Dla niektórych może być to mało dla niektórych dużo,ale dla mnie liczy się nie liczba,ale Wy. Tak naprawdę poznałam wiele cudownych ludzi,których interesuje to samo co mnie. Ludzi,którzy z wielką chęcią sobie pomagają,wspierają,są dla siebie mili. Patrząc na to wszystko uważam,że wszyscy powinni czytać. Świat stał,by się wtedy lepszy.
          Następnie z nudów założyłam Snapchata. Tam z kolei poznała Wasze drugie oblicze. Takie całkiem normalne. Dowiedziałam się co robicie,gdy nie czytacie książek i tym samym dzieliłam się z Wami. Teraz lecą wielkie pozdrowienia dla ludków,którzy na Snapie nagrywają filmiki,dzieląc się swoimi przeżyciami z danego dnia. Tak zaczęłam również robić ja,bo uwielbiam oglądać takie filmiki. Zdarza się,że swoją pozytywną energią poprawiacie mi nastrój. Nie zliczyłam ile was jest na moim Snapchacie,ale filmiki,oglądają z 20-30 osób:*
         Nadszedł wielki finał,czyli blog. Długo się wachałam nad jego założeniem,ponieważ nie byłam pewna i nadal nie jestem czy mam talent do pisania i czy rzeczy,które piszę są dla innych ciekawe. Jest was narazie 13,ale liczę na to,że będziecie przybywać coraz liczniej.

          W ogóle to jaki sens miało przedstawienie Wam mojej historii w internecie. Otóż chciałabym,żebyście robili to co lubicie. Chcecie założyć bloga? Załóżcie. Lubicie nagrywać filmiki? Nagrywajcie na Youtubie. Cyferki się nie liczą. Co z tego,że mam na blogu 13 obserwatorów? Przynajmniej wiem ilu ludziom naprawdę podoba się to co robię. To jest tylko liczba. O niczym nie świadczy:)

          W komentarzu podzielcie się ze mną swoimi blogami,instagramami,snapami i czym tylko chcecie^^

Instagram- czytamyy_ogladamyy
Snapchat- czytamyy
Facebook- Czytamyy i Oglądamyy

Poradnik #1 :) Wesoły powrót do szkoły?:o

                      Poradnik?:o Przecież ja nie umiem być pomocna:C Chociaż wy to sprawdźcie!^^ Po przeczytaniu zostawcie komentarz czy wam się spodobało i czy byłam pomocna choć troszeczkę;)

          Chciałabym jeszcze tylko poinformować,że miałam zamiar zorganizować konkurs,ale z powodu tego,że sama będę kupować nagrodę i ponosić koszty wysyłki pojawi się on najszybciej w październiku,bo we wrześniu sporo wydatków:P

PORADNIK - WESOŁY POWRÓT DO SZKOŁY:))

Czy tylko ja mam tak,że zawsze jestem smutna z powodu rozpoczęcia roku szkolnego,a data 1 wrzesień mnie przeraża? Na pewno nie jestem sama. Jednak powrót do szkoły wcale nie musi być smutny,a rok szkolny nie musi nam się dłużyć w nieskończoność.

1. Spotkasz się znowu z przyjaciółmi,kolegami,koleżankami,których nie miałaś okazji widywać w wakacje.

2. Znowu zaczną się wygłupy na lekcji - przynajmniej u mnie w klasie nigdy nie jest nudno.

3. Jak zaczniesz odliczać dni do jakiegoś święta,gdy masz wolne albo do wakacji to nie zdążysz się obejrzeć,a lato ponownie do nas zawita.

4. Bardzo nie lubię rano wstawać jak zapewnie większość z was. Dla takich osób polecam wstawać rano z uśmiechem na twarzy i powtarzać sobie,że im szybciej pójdziemy do szkoły tym szybciej z niej wyjdziemy i lada chwila będzie weekend.

5. Rozpoczęcie roku szkolnego nie musi być smutne. Ja osobiście nie mogłam się doczekać kiedy z niego wrócę,bo rodzice zamówią mi książki ^^ ,dlatego warto na ten dzień zaplanować sobie jakieś zakupy. Nie musi być to droga rzecz,ale jakaś nawet mała,która nas ucieszy.

6. Rok szkolny to dobra okazja do czytania podczas przerw,a może nawet w trakcie lekcji,gdy nauczyciel nie patrzy;)

7. Tu rada dla blogerów:) Można podczas nudnych lekcji,które wcale nas nie interesują zaplanować jakiegoś posta na bloga albo napisać recenzję jakiejś książki. W domu będziemy musieli wtedy tylko przepisać.

8. Starajmy się być szczęśliwi z powodu pójścia do szkoły ze względu na lekcje,które nas naprawdę interesują, i które lubimy. W moim wypadku jest to angielski,niemiecki i ciekawie zapowiadają się też zajęcia techniczne,z których wybrałam fotografie i papieroplastyke. 

9. Nigdy nie patrz co chwilę za ile dzwonek,ponieważ z własnego doświadczenia wiem,że wtedy lekcje nam się jeszcze bardziej dłużą,niż gdy nie patrzymy na zegar.

10. Pisz liściki:P (czego ja was uczę xd) Jednak ja z koleżanką tak robimy i lekcje nam szybko mijają. Nie polecam jedynie tego osobą,które nie mają podzielnej  uwagi,bo wtedy musimy więcej uczyć się w domu i nie wynosimy niczego z danej lekcji.


  To na tyle:) Napiszcie czy w przyszłości mają się pojawiać jeszcze jakieś poradniki C:

Czerwoni niczym świt... "Czerwona Królowa" Victoria Aveyard

Tytuł: Czerwona Królowa

Autor: Victoria Aveyard

Stron: 482

Wydawnictwo: Otwarte (moondrive)

Seria: 1 tom 

Zastanawiałeś/aś się kiedyś jak to jest mieć magiczną moc? Myślałeś o tym jakby to było posiadać inny kolor krwi?

Do kupna książki zachęciła mnie cudowna okładka i liczne pozytywne recenzje,ale czy środek okazał się również piękny?

Główną bohaterką jak i narratorką książki jest 17-nastoletnia Mare Barrow. Mieszka w królestwie Norcie,a całość akcji rozgrywa się w dalekiej przeszłości jednak technologia jest u nich bardziej rozwinięta,niż w czasach współczesnych.

Rodzina Królewska jak i pozostałe bogate rody mają niezwykłe moce,a w ich żyłach płynie srebrna krew. Ich poddanymi są Czerwoni,czyli tacy zwykli ludzie jakimi jesteśmy my. 

Mare jest kieszonkowcem. Kradnie,ponieważ tylko w taki sposób może pomóc rodzinie. Pewnego dnia trafia na dwór królewski jako służąca i wtedy odkrywa,że jest zarówno Czerwoną jak i Srebrną co budzi u ludzi niepokój.

"Jesteś jednocześnie Czerwoną i Srebrną. Ta osobliwość pociąga za sobą potworne konsekwencje,których nie jesteś w stanie zrozumieć. Co zatem mam z tobą począć?"

Książka jest dość przewidywalna i łatwo można się domyślić co w danej chwili się wydarzy. Autorka,pisząc powieść połączyła wątki kilku innych dobrze nam znanych książek m.in. "Igrzysk Śmierci" i "Rywalek" przez co troszkę brak w niej orginalności i nowości.

Z takich książek znane są już trójkąty miłosne albo jakaś skomplikowana miłość i dylematy głównych bohaterek. Jednak tu pojawia się coś jeszcze bardziej dziwnego i niezrozumiałego. Czytając książkę byłam tak samo rozdarta jak Mare. Z jednej strony ma podkochującego się w niej przyjaciela,a w królestwie kręcą się koło niej dwaj bracia,a każdy z nich jest księciem. Mowa tu o Calu i Mavenie. 

Osobiście przez całą książkę faworyzowałam temu drugiem,ale zakończenie zaskoczyło.

Według mnie dopiero pod koniec rozgrywa się cała akcja i jest najciekawiej. Wtedy też staje się coś co nie sposób przewidzieć.

Mimo paru niedociągnięć i na początku przewidywalnej fabuły,książkę czyta się dość szybko,choć można ją zaliczyć do "cegiełek". Jak najbardziej nie mogę się doczekać premiery 2 tomu w lutym 2016r.

Podsumowując:)

Plusy:

+ czyta się szybko

+ przepięknie prezentuje się na półce (ahh,nie ocenia się książki po okładce:P)

+ zaskakujące zakończenie

+ główna bohaterka z charakterkiem

Minusy:

- trochę podobieństw do znanych nam już doskonale książek

- na początku dość przewidywalna

- za dużo chłopaków w wątku miłosny (mamy aż 3:P)

Moja Ocena:

7,5/10

Na koniec chciałabym przeprosić za długą nieobecność,ale to się zmieni:)  W sierpniu nie miałam zbytnio czasu,bo często gdzieś wyjeżdżałam. 

Jutro na blogu niespodzianka,żeby umilić wam 1 wrzesień  ^^

No i oczywiście WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO  BLOGEROM!♥ 

Dziś dzień blogera;)

Liebster Blog Awards!:) #2

   Poraz kolejny za nominację dziękuję Magdalenie z bloga http://helloimbooklover.blogspot.com/?m=1 :))
  Chciałabym tylko poinformować,że niedługo wszystko ogarnę tutaj,czyli pododaje jakieś nowe recenzje i zdjęcia do aktualnych postów;)
    Teraz nie mam co robić,więc poodpowiadam na pytania,bo lubię to robić ^^
                       Zaczynamy! ^^
1. Jaką postacią z książki chciałabyś być?
Hermioną! *-* Jest mądra,zaradna i umie czarować ^^

2. Ulubiona okładka książki?
Są to wszystkie okładki serii "Dotyk Julii".

3. Jakie masz zainteresowania?
Jest to na pewno fotografia,aktorstwo i zwierzęta.

4. Ulubiony napój na gorące dni?
Jak chodzę odwiedzić mamę w pracy to lubię pić tam mrożoną kawę z lodami i bitą śmietaną,a w domu muszę się zadowolić zimnym cappuccinem albo po prostu jakimś napojem gazowanym.

5. Oglądasz jakiś booktuberów? Jeśli tak,to jakich?
Oglądam dużo,ale najczęściej: BookRevievByAnita,ToWartoCzytać,WiecejKsiazkow,SecretBooks.

6. Co towarzyszy ci podczas czytania?
Zazwyczaj tylko szklanka wody truskawkowej:)

7. Ulubiona trylogia?
Igrzyska Śmierci i Więzień Labiryntu.
8. Jak często wypożyczasz książki z biblioteki?
Nie wypożyczam;) Wolę kupować:)

9. Na jaką okazję założyłabyś swoje najlepsze ubranie?
Eee,nie mam najlepszego ubrania. Noszę tylko spodnie i zwykłe bluzki. Nie lubię sukienek,spódniczek ani koszul czy czegoś takiego.

10. Jaka jest twoja wymarzona liczba obserwatorów bloga,do której dążysz?
To jest mój początek,więc 20? 30? Na początek mi wystarczy:)

11. O której godzienir chodzisz spać i o której wstajesz w wakacje?
Hah,jestem sową i lubię sobie pospać:) Chodzę spać o 1-3,a wstaje gdzieś o 9-12 :P

   Przeczytałeś to? Wiedz,że zostałeś nominowany:) Moje pytania do was:
1. O jakiej porze czyta ci się najlepiej?
2. Jaką książkę przeczytałeś w najkrótszym czasie?
3. Twój ulubiony bohater ( nie główny) ?
4. Jaki jest twój ulubiony film ( nie na podstawie książki) ?
5. Lubisz mnie? :C
6. Twoi ulubioni blogerzy?
7. Jakie jest twoje największe marzenie?
8. Masz jakieś zwierzę?
9. Długo się zastanawiałeś nad założeniem bloga?
10. Jak często kupujesz/wypożyczasz książki?
11. Jaki gatunek książek lubisz najbardziej?