poniedziałek, 31 sierpnia 2015

Czerwoni niczym świt... "Czerwona Królowa" Victoria Aveyard

Tytuł: Czerwona Królowa
Autor: Victoria Aveyard
Stron: 482
Wydawnictwo: Otwarte (moondrive)
Seria: 1 tom 

Zastanawiałeś/aś się kiedyś jak to jest mieć magiczną moc? Myślałeś o tym jakby to było posiadać inny kolor krwi?


Do kupna książki zachęciła mnie cudowna okładka i liczne pozytywne recenzje,ale czy środek okazał się również piękny?

Główną bohaterką jak i narratorką książki jest 17-nastoletnia Mare Barrow. Mieszka w królestwie Norcie,a całość akcji rozgrywa się w dalekiej przeszłości jednak technologia jest u nich bardziej rozwinięta,niż w czasach współczesnych.

Rodzina Królewska jak i pozostałe bogate rody mają niezwykłe moce,a w ich żyłach płynie srebrna krew. Ich poddanymi są Czerwoni,czyli tacy zwykli ludzie jakimi jesteśmy my. 

Mare jest kieszonkowcem. Kradnie,ponieważ tylko w taki sposób może pomóc rodzinie. Pewnego dnia trafia na dwór królewski jako służąca i wtedy odkrywa,że jest zarówno Czerwoną jak i Srebrną co budzi u ludzi niepokój.

"Jesteś jednocześnie Czerwoną i Srebrną. Ta osobliwość pociąga za sobą potworne konsekwencje,których nie jesteś w stanie zrozumieć. Co zatem mam z tobą począć?"

Książka jest dość przewidywalna i łatwo można się domyślić co w danej chwili się wydarzy. Autorka,pisząc powieść połączyła wątki kilku innych dobrze nam znanych książek m.in. "Igrzysk Śmierci" i "Rywalek" przez co troszkę brak w niej orginalności i nowości.

Z takich książek znane są już trójkąty miłosne albo jakaś skomplikowana miłość i dylematy głównych bohaterek. Jednak tu pojawia się coś jeszcze bardziej dziwnego i niezrozumiałego. Czytając książkę byłam tak samo rozdarta jak Mare. Z jednej strony ma podkochującego się w niej przyjaciela,a w królestwie kręcą się koło niej dwaj bracia,a każdy z nich jest księciem. Mowa tu o Calu i Mavenie. 

Osobiście przez całą książkę faworyzowałam temu drugiem,ale zakończenie zaskoczyło.

Według mnie dopiero pod koniec rozgrywa się cała akcja i jest najciekawiej. Wtedy też staje się coś co nie sposób przewidzieć.

Mimo paru niedociągnięć i na początku przewidywalnej fabuły,książkę czyta się dość szybko,choć można ją zaliczyć do "cegiełek". Jak najbardziej nie mogę się doczekać premiery 2 tomu w lutym 2016r.

Podsumowując:)
Plusy:
+ czyta się szybko
+ przepięknie prezentuje się na półce (ahh,nie ocenia się książki po okładce:P)
+ zaskakujące zakończenie
+ główna bohaterka z charakterkiem

Minusy:
- trochę podobieństw do znanych nam już doskonale książek
- na początku dość przewidywalna
- za dużo chłopaków w wątku miłosny (mamy aż 3:P)

Moja Ocena:
7,5/10


Na koniec chciałabym przeprosić za długą nieobecność,ale to się zmieni:)  W sierpniu nie miałam zbytnio czasu,bo często gdzieś wyjeżdżałam. 

Jutro na blogu niespodzianka,żeby umilić wam 1 wrzesień  ^^

No i oczywiście WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO  BLOGEROM!♥ 
Dziś dzień blogera;)

7 komentarzy:

  1. Książka czeka na mnie na mojej półce, ale jakoś nie jestem pewna czy tak naprawdę warto ją przeczytać.
    Pozdrawiam

    http://monicas-reviews.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro już i tak czeka na półce to czemu by nie przeczytać ^^ Jak pisałam książkę czyta się dość szybko,więc nie zmarnujesz na nią sporo czasu;)

      Usuń
  2. Niby mam ochotę ją przeczytać, ale za każdym razem odwiedzając księgarnię znajduję ciekawsze książki. Po Twojej recenzji jestem dość rozdarta, niby książka zaskakuje zakończeniem ale z drugiej jest to połączenie znanych mi już powieści. Może kiedyś się za to wezmę. :D

    podroze-w-ksiazki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja akurat kupiłam ją jak w Empiku była 30% taniej. Inaczej też bym się zdecydowała na coś innego:P Jednak mam nadzieję,że w przyszłości uda ci się za nią zabrać:)

      Usuń
  3. Mnie się bardzo podobała <3 Szkoda, że tak długo trzeba czekać na kolejną część. Dobrze, że już powoli się zbliżamy do premiery <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rok to i tak nawet krótko:P Czasami trzeba czekać 2 lata albo nawet dłużej:o

      Usuń
  4. Mnie "Czerwona Królowa" nie przypadła do gustu. Najbardziej przeszkadzała przewidywalna fabuła oraz bezbarwni bohaterowie. Chociaż Maven był cudowny ♥ Jego postać była jednym z nielicznych powodów, dlaczego w recenzji nie dałam tej książce 1/10, a 4/10 ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń